Decyzja o wyborze szkolenia zawsze jest wypadkową różnych czynników – własnych możliwości (finansowych, czasowych), dostępności szkolenia, oferty na rynku. Z pewnością warto sięgnąć, jeśli to możliwe, po nieco bardziej kompleksowe szkolenie, żeby móc osadzić się w nowym sposobie pracy, szczególnie że korzystanie z narzędzi facylitacyjnych przez managera nie jest ani proste ani oczywiste. Wyzwaniem jest godzenie tych dwóch ról (facylitatora i managera), biorąc pod uwagę fundamentalne założenie, że facylitator jest neutralny wobec tego, co wypracuje grupa. Kolejnym argumentem za bardziej rozbudowanym szkoleniem jest to, że dłuższe szkolenia zwykle dostarczają większej liczby narzędzi, co z jednej strony przekłada się na większą różnorodność prowadzonych spotkań, a z drugiej daje możliwość wyboru tych technik, w których najlepiej się czujesz i od których chcesz zacząć. Warto również zwrócić uwagę czy czas trwania szkolenia i jego program umożliwiają ćwiczenie poznanych narzędzi. Pamiętaj też, że nie wszystkiego musisz się nauczyć od razu. Kolejne metody możesz poznawać i przyswajać w miarę pojawiania się potrzeb. Oprócz narzędzi, warto by szkolenie dostarczało głębszej refleksji nad sensem ich stosowania i łączenia a także sposobów radzenie sobie z wyzwaniami w pracy grupowej. Istotne jest również, żeby od początku zrozumieć jaka idea stoi za tym sposobem pracy i jak można autentycznie zaoferować go swojemu zespołowi. Chodzi przecież o to, by dobrze czuć się w tej metodzie i zachowując autorytet managera, efektywnie prowadzić angażujące spotkania.